Archive for Czerwiec, 2012

Dzisiaj…

Dzisiaj po raz pierwszy w życiu wyszedłem pobiegać. W 33 stopniach, 15 minut po obiedzie - wiem, głupio. W 45 minut przebiegłem (i momentami przemaszerowałem) 6 km. Myślałem, że będzie gorzej. Biegania nigdy nie lubiłem, teraz też nie czuję się rewelacyjnie. Jestem bardziej znużony, Czytaj dalej [...]